Pierożki Babci Dobrochny: Azjaci na Polskim MSP? (Bardzo Azjatycka notka.)

Dzień dobry.
Do widzenia.
Te dwa zwroty grzecznościowe czynię moim ofiszjalnym przywitaniem. Xd
Dzisiaj post trochę wcześnie, no nie?
12:52. Taką mamy godzinę.
2.03.2016. Taką mamy datę.
No cóż... teraz to już totalnie olewam grafik, no i co?
Jajco, cieszyć się, Pudziany.
Zamiast siedzieć przed ekranem komputera mogłam przeznaczyć ten czas na coś innego, na przykład szycie sweterków na drutach.
Mogłam zrobić gołąbki i przy okazji pierogi na jutro, posprzątać w salonie, wynieść śmieci, pobawić się z kotem i posłuchać muzyki.
No niestety, wybrałam bloga.
~~To nie ja wybrałam bloga, to blog wybrał mnie.~~
Aktualnie planuję notkę o "Avards", ale to jutro lub pojutrze.
Ciągle nie ma favikony. Oczywiście jestem temu winna. :< Nikt mi nie zrobi tego za darmo, więc muszę ruszyć *Jakiego słowa tu użyć, żeby było delikatnie?* swój tyłek i sama załatwić tą sprawę.
Zastanawiam się też nad pewnym "upiększeniem" bloga, zrobieniem go funkcjonalnym pokojem rozmów. Która opcja bardziej pasuje do małego "czatu" tuż pod nagłówkiem? Według mnie obie. Wygląda to ładnie i można tam porozmawiać. Tylko za Chiny ludowe nie mogę tego dodać na bloga! Będę musiała przeczytać sobie jakieś blogowe poradniki innych MovieStars, inaczej okienka nie będzie.
No to co? Koniec paplaniny? Tak, już na to najwyższy czas! A jakże, dzisiaj nasze kochane gwiazdki zastąpię pięknym przerywnikiem, który mogliście już podziwiać w poprzedniej notce.

Wchodząc ostatnio w artbooki, zauważyłam coś, co mnie szczerze zainteresowało:

" Moi Japońscy przyjaciele <3
Kasumi <3
Kiyoko <3
Kunihiko <3
Kocham moich Japońskich przyjaciół ^^"

(Tłumaczenie jest moje, więc mogą wystąpić błędy.)

So...
Dziwna sytuacja, jakaś dziewczyna pisze, że kocha swoich JAPOŃSKICH przyjaciół. Japończycy na naszym POLSKIM serwerze? Trochę nie wierzę, bo rzekomi "Japońscy przyjaciele" piszą po Angielsku. Piszą, bo naszego Ojczystego języka nie znają. Ależ na Anglojęzycznym serwerze mieliby lepsze warunki, tam wszystko jest po Angielsku (Lel, Japońcy się chyba Angielskiego w szkole uczą, nie? :o)
Czy to nie dziwne, że loginy tych trzech osób zaczynają się na "K"?
Do tego wszyscy mają skośne oczy, to może być przypadek, ale nie sądzę.
Może dwie dziewczyny i chłopak chcieli sobie założyć konta na MSP, które będą zaczynały się na literę "K", mieć siebie w najlepszych przyjaciołach i zapraszać siebie na herbatkę u różowego zajączka?
Cóż, mało prawdopodobne.
Uważam, że po prostu jakaś osoba chce zrobić z siebie "fejma".
Może przyjrzyjmy się tym kontom, zamiast pochopnie je oceniać.

Na pierwszy ogień idzie Kiyoko *Kij w oko* Mimmas. *Mammals*.
Ma 9 level , jest członkiem od stycznia 2016.
Nie ma żadnych artbooków ani filmów, tylko dwa looki i duuuuużo zdjęć.
Może przyjrzyjmy się wpierw zdjęciom.
(Wybrałam tylko niektóre, bo jest ich naprawdę duuużo.)

Hmmm...

Nie widzę żadnej różnicy poza włosami i szminką. Zaczynam wierzyć, że ta dziewczyna jest naprawdę Japonką.

Heh, znów nie widzę żadnej różnicy poza włosami.

Widząc to zdjęcie zdałam sobie sprawę, że ta dziewczyna nie jest tym, za kogo się podaje. Mogła pofarbować włosy? Mogła. Mogła zmienić makijaż? Mogła. Ale ta pani na zdjęciu zupełnie różni się od tamtych! Po prostu kształt twarzy i policzki nie są takie same.

Nos i usta. Nie wierzę, że to ona.
Po przeglądnięciu grafiki gogle pod hasłem "Japonka" okazuje się, że one naprawdę wyglądają tak samo:
-Rude, czarne włosy
-Ta sama twarz.

Teraz pokażę wam jej ubrania. Nie jest to niezbędne do życia, ale ciekawe.

Ludzie jej poprzesyłali, bo jak to "Japonka" jest, to musi mieć dużo w szafie. Nie, nie jestem z tego powodu zazdrosna, ale boli mnie, że osoba, która namiętnie wciska innym kit, dostaje za to nagrodę.

Widać, że się na bluzkach skupili. Bluzki jak bluzki, każdy ma ich najwięcej.

Ładne baletki. *u* Nigdy ich wcześniej nie widziałam, z jakiego one były konkursu?

Trzy unikaty. Ruda syrena, lel.

No i włosy.
Zrobiłam jej look. Oto on:

Wiem, jestem normalnie mistrzem painta.

Drugim rzekomym "Japończykiem" jest użytkownik o nazwie...

Kunihiko Migs!
Imiona i nazwiska jego i Kiyoko zaczynają się na te same litery. Są nimi "K" i "M".
Ich coś łączy. Nie chodzi mi o Internetową "miłość", tylko o coś innego.
Uważam, że twórca Kunihiko i jego pikselowej dziewczyny to jedna i ta sama osoba.
Jego opis:

"Jestem z Japonii i Korei.
^^
Kocham Polskę!
Zapraszam na moje zdjęcia i zdjęcia mojej dziewczyny :3"

Tłumaczenie jest moje, więc może zawierać błędy.
Jak widzicie, zaznaczyłam tutaj literkę "i" pomiędzy wyrazami "Japonii" i "Korei". Dlaczego? Odpowiem na to pytanie pytaniem. Jak można mieszkać w Japonii, mieszkając w Korei? No huh, nie rozumiem.
Zdjęcia:

No kolejny mistrz painta.

Panowie Japońcy też są do siebie podobni, huh.

To nie jest facet z pierwszego zdjęcia.
Ach, aż żal mi go.
Tak mi go żal, że aż nie pokażę wam jego ubrań, bo prawie nic nie posiada.

Trzecia Pani pseudo-Japonka to...

(Kasumi)
Heh, kolejna na "K".
Ma piąty level, wysoki to nie jest.
Przetłumaczę jej status.

"Dziękuję za prezenty <3
Bardzo kocham Polskę ! *-*
I
:3"
Tłumaczenie jest moje, więc mogą w nim wystąpić błędy.

Dziewczyna ma naszą główną gwiazdę show, Kiyoko w ~~kiju i w oku~~ najlepszych przyjaciołach.

Zdjęcia:

A na szyi naszej pseudo-Japoneczki wisi...
Tak, obroża dla psa.
Z dzwoneczkiem, pls.

Nie znam się za bardzo na Angielskim, ale czy w tytule nie powinno być "I love doing selfie"?
Nie wiem, zhejtujcie mnie za to.
Tak, czy inaczej te dwa zdjęcia przedstawiają te same osoby, nie ma się co łudzić, że "Japonka na MSP".
W ciuchach nasza Kasumi nie ma nic godnego uwagi, więc przejdźmy do podsumowania.

PODSUMOWANIE:

Niestety, prawda jest smutna i bolesna:
NA POLSKIM SERWERZE NIE MA JAPOŃCZYKÓW!
Może na Anglojęzycznym można ich spotkać, ale na naszym nie.
Dlaczego?
Bo gdybyś był Japończykiem i chciałbyś grać w MSP mówiąc po Angielsku, to jaki serwer byś wybrał? To chyba logiczne, że kraju, w którym mówi się w języku, jakim miałbyś się posługiwać.
Według mnie te całe kije w oku, kluski i kasety to po prostu #fejki.