piątek, 15 kwietnia 2016

Random look! #1

Ohayoo!
Jak tam dzień?
Co tam na obiad?
Ach, wiecie, że jest to 40 notka? Doskonale pamiętam, gdy pisałam jeszcze pierwszy post, naszukałam się wtedy zdjęcia koku "kópy"...
Na jubileuszową 50 planuję coś specjalnego, niech będzie to niespodzianka. Krokiecik nie wie jeszcze, cóż to będzie, aczkolwiek mam w planach wyjawić mu tą tajemnicę. Wybaczam Ci, że jesteś taki leniwy i od dawien dawna nie napisałeś notki, bo zajmowałeś się seksownymi dentystami-uchodźcami. Wybaczam Ci, że na moją cudowną ripostę odpowiedziałaś "pstrąg" i wybaczam Ci, że nie chcesz mi kupić ajfona (O tym telefonie Ci nie mówiłam, ale podejrzewam, że i tak mi go nie kupisz. :( ) ALE NIE WYBACZĘ CI TEGO, ŻE TY, PLACKU Z NADZIENIEM OŚMIELASZ SIĘ NIE REKLAMOWAĆ BLOGA W STATUSIE!
Ja to ciągle reklamy robię... teraz nie mam żadnej, bo akurat nie mam dostępu do konta.

W powodów technicznych zablokowali mnie parufki jedne wszystkie zdjęcia robione są na innym koncie, odwzorowaniu babci Dobrochny.
Letz go
                                                  ♥
Dawno nie było looków, pora to zmienić!
Wprawdzie tego rodzaju notki pojawiają się dość często, bo nie umiem zachować różnorodności. Jak coś polubię, to tylko to robię. No cóż, takim jestem człowiekiem.
Na tego posta przygotowałam całkiem ciekawy materiał.
Jest to coś w rodzaju "Looki z Top", także związane z losowaniem, ale o Ile tam mogliśmy wybrać sobie najładniejsze artykuły, często był dość duży wybór, to tutaj jesteśmy całkowicie zdani na łaskę lub niełaskę Boską! xd
A więc o co tutaj zasadniczo chodzi?
Pierwszy człon nazwy, czyli słówko "random" oznacza "losowy", a drugi to uniwersalne słowo określające zapisany ubiór na naszej planecie.
Czyli #popolskiemu brzmi to mniej więcej tak: "Losowy zestaw".
Zasady są proste: wchodzę na stronę losowe.pl, wybieram funkcję "liczby" i po prostu losuję. Najpierw karta, potem numer ubrania.
Ok, bez przedłużania, zacznijmy od bluzki!
Trafiliśmy na stronę 66 i artykuł numer 8. Jest to krótka bluza włożona na równie niezbyt długi top. Narzutka ma na przeróżne złote wzorki, które kojarzą mi się ze Egiptem. Apropos Egiptu- przypomina mi się taka historia z rekinami w roli głównej. Może gdy kiedyś mnie ktoś o to zapyta, to odpowiem. Bez wahania mogę stwierdzić, że jest to jeden z dwóch podobających mi się elementów na tej stronie. Drugą jest pierwsza sukienka, nie powiem, że jest brzydka.
Spodnie:
Nie lubię tych obcisłych dołów, więc szczerze powiedziawszy do gustu nie przypadł mi żaden z widocznych. Dobrze, że generator wylosował liczbę "4", czyli nie takie złe i okropne spodnie dresowe. chyba nie dresowe bo jakies takies kórcze som luźne parufka Jedyne, co mi się niezbyt podoba to to, że nie da się zmienić koloru tego złotego znaczka na pasku. Są w czerwone wzorki, co raczej nie będzie mi przeszkadzać z racji tego, że można wybrać ich barwę z palety.
Buty:
Zawsze myślałam, że te czarne kapciuszki w pierwszym rzędzie są z głową psa. Wiecie, jest taka rasa, która nazywa się chow chow i te psy mają takie mordki i grzywę jak u lwa. Moja sąsiadka ma aktualnie takiego zwierzaka. Nazywa się Kajtek, jak na psa, dziwne imię. ty byś swojego psa stefan nazwała lol  Czekając na werdykt Internetowego sędzi, modliłam się, abym nie była zmuszona założyć tych ohydnych kozaków z babeczkami. Najwidoczniej mediator był dzisiaj w dobrym humorze, bo wybrał najładniejszy obiekt z przedstawionych na zrzucie ekranu. Mowa tutaj o numerze 11, glanach ze skarpetkami.
Dodatek:
Te okularki chętnie bym założyła, są według mnie śliczne! Mają w sobie "to coś", co czyni je wyjątkowymi. Te szkła... tak fajnie odbijają światło.
Krokiet powiedział, że kupi mi listę życzeń, więc wiedz, że znajdą się na niej! EDIT: Nie znalazły, bo nie pasowały mi do niczego. Smuteq.
Trafił mi się łańcuszek z numerkiem 5.
Było blisko, te dwa akcesoria dzieliło tylko miejsce różnicy, dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe? :'(
Naszyjnik jest trochę dziwny. Jego zawieszką jest... owoc klonu pofarbowany na niebiesko? No powiem, że mnie nie zachwycił, ale to lepsze niż głowa Freddy'ego z "Five Nights At Freddy's".
Włosy:
Widzę tutaj wiele ładnych uczesań. Wybór padł na rozpuszczone i rozczochrane włosy. Podoba się mi ich objętość.
Cóż by tu więcej mówić? Nie umiem opisywać fryzur, zabij człowieka, a nic nie dopiszę.

Na samym początku kreacja wydawała mi się bardzo brzydka i ogólnie okropna, ale wraz ze zmianą koloru każdej kolejnej rzeczy, przekonywałam się do niego.
Rezultat:
Powiem, że jak na w całości losowany zestaw, wyszło naprawdę całkiem nieźle! Obawiałam się, że elegancka góra będzie kłócić się z resztą looka, aczkolwiek niepotrzebnie. Jak już mówiłam, wygląda to naprawdę ładnie i aż prosi o dodanie na listę życzeń, jednakże przed zrobieniem tego zmieniłabym co nieco.
mienso
Prezentuje się to o wiele, wiele, wiele lepiej! Dałam tutaj krótki top na ramiączkach i dopełniłam zestaw ożywiającym wiankiem. Ostatnio doszedł nowy motyw, w którym pojawiło się to przepiękne nakrycie głowy. Mówiłam już, że lubię te ozdoby, c'nie?

Mam nadzieję, że post wam się spodobał!
Żegnam!
Do następnego!

2 komentarze:

  1. ciekawy post! :D aaa przyjęłaś na bloga zuzanne sokołowską? no to ekipa się powiększa ale to bardzo fajnie! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam za reklamę, ale jeśli już, zapraszam na najnowszy filmik, i zachęcam do zasubskrybowania mego kanału :)

    https://youtu.be/OVtYsO3zork

    OdpowiedzUsuń

Może coś napiszesz?