czwartek, 28 kwietnia 2016

Look Biedronki!

Haio!
Jak tam u was?
Co mieliście dzisiaj na obiadek?
Przepraszam, że posty pojawiają się tak PIEKIELNIE rzadko, ale niestety, ja też chodzę do szkoły i ja też muszę się uczyć. Nie mogę oddawać całego swojego życia na tego bloga! Redaktorki spisują się... powiem, że mogło być gorzej. Zuzanna napisała swoją pierwszą notkę 19, czekamy na kolejną (może w piątek- niedzielę?) Klaudiusz pisze bardzo ciekawy i długi post. Jestem z was dumna, tanie siły robocze dziewczyny!
Co do Franceski- Przyjęłam cię w Niedzielę, czy mogłabyś jutro napisać posta? Rozumiem, że masz ogrom kartkówek w tym tygodniu, ale wydukanie kilku zdań o sobie nie zajmie Ci wiele czasu, nie musisz się rozpisywać tak, jak ja. Masz czas do piątku, jeżeli nie napiszesz niczego do tego czasu, zostaniesz wywalona. :')
TERAZ WAŻNA INFORMACJA DO AUTOREK:
(uwaga! Przed zrobieniem tego, trzeba zgłosić się po CHWILOWE stanowisko admina.)
Proszę wypełnić post "O nas" informacjami o sobie. Znajduje się on na samym dole archiwum pod pierwszym miesiącem stworzenia bloga. Należy też zobaczyć notkę "Dołącz do nas" i zapoznać się z regulaminem, którego MUSICIE przestrzegać. Staje się ważny od napisania waszego pierwszego wpisu.
                                                        ♥
W tej notce chciałabym pokazać wam, jak zrobić strój biedronki z dość popularnego serialu pt. "Miraculus". Niezbyt mnie on zainteresował i wciągnął, powiedziałabym, że nawet znudził, ale postanowiłam napisać ten post na prośbę czytelniczki. Będzie to look postaci z serialu  po przemianie w bohaterkę. Wydaję mi się, że jest to ciekawy pomysł. Okej, więc zaczynajmy!

Piksele. Onieonie.
Ech, ta bluzka wyszła jakaś jaśniejsza. Dziwna jest.
Dobra, przyznaję się, to moja wina. Zmieniłam kolor topu, ale było takie słabe oświetlenie, (albo ja mam problemy ze wzrokiem) myślałam, że barwy bluzy i innych ubrań są takie same. Ogólnie ten artykuł jest najmniej podobny do stroju biedronki, jestem nią naprawdę zawiedziona.
Look nie jest znowu taki drogi, według mnie cena jest adekwatna do ilości rzeczy w koszyku.

Skład looka:
Obuwie
Nazwa- Big Bootz
Cena- 250 SC
Wymagania- Brak
Jedne z moich ulubionych butów. Są bardzo ładne, a do tego tak tanie! 250 pikselowych pieniążków za takie śliczne buty, to naprawdę bardzo mało! Polecam je gorąco, ponieważ pasują do niemalże wszystkiego. Wybrałam tutaj drugą, nieco tańszą opcję z rzepami. Nie widać ich spod długich spodni, więc nie stanowi to żadnego problemu. Polecam jednak zakupić sznurowane kozaki tego typu do kreacji z krótkimi spodenkami.

Włosy
Nazwa- Poofy Pigtails
Cena- 500 SC
Wymagania- Brak
Nie wiecie, jak ja kocham to uczesanie! Jest takie dziewczęce, słodkie i delikatne. Do tego, zostało ono zaprojektowane i dodane do sklepów za czasów starszej grafiki, a ja bardzo lubię fryzury z tego okresu czasu.
Kiteczki podobne są do włosów Marinette, czy jak kto woli, Biedronki, niestety nie są one przewiązane czerwoną wstążką.

Dodatek
Nazwa: Secret Love
Cena- 350 SC
Wymagania- Brak
Maska z czarnymi brylancikami, znajdującymi się na powierzchni całej ozdoby (prócz nosa). Akcesoria było zapewne robione z myślą o Sylwestrze, nie stroju jakiejś dziwnej super bohaterki z serialu o nazwie  marki produkującej perfumy. Czyżby jednak nie?- secret love. Secret w tłumaczeniu na język Polski oznacza "sekretny", a love "miłość". W serialu główna postać ukrywała swoją tożsamość za pomocą gumowej obwódki na okolice oczu i górną część nosa. A przed kim to robiła? Jak przystało na romansik wypuszczany w Disney Chanel, to oczywiście przed Czarnym Kotkiem, Adrienkiem.
Bluzka
Nazwa- Spotted Puppy
Cena- 550
Wymagania- Brak
Krótki top, który niedawno znajdował się na pierwszej stronie w TOP. Powodem tego jest jego bardzo ładny wygląd. Mi bardzo się podoba i posiadam go, aczkolwiek odnoszę wrażenie, że w ogóle nie powinien wchodzić w skład kreacji. Dlaczego? Nie jest on podobny do ubrania Biedronki. Dosłownie wszystko byłoby git, gdyby nie długość rękawów.

Dół
Nazwa- Dot Dot Dash
Cena- 350 SC
Wymagania- Brak
Zazwyczaj trzymam się daleko od działu "legginsy" w sklepie, ale niestety, musiałam się wczoraj w niego zapuścić. Okazało się, że spodnie te nie są aż takie złe. ONE SĄ OKROPNE!!! X-O W swojej szafie w real life mam tylko dwie pary rozciągliwych i wygodnych leginsów. Jedne takie szare, a drugie mrr... cieplutkie z futerkiem. Mam same dżinsy, kilka dołów dresowych... Ale wracając do tematu posta- Marinette ma obcisłe spodnie z groszkami, niemalże takimi samymi, jak te zdobiące ten artykuł! Według mnie jest to najbardziej udana rzecz w kreacji.

Uff
Koniec xd
A więc zarządzam koniec posta.
Jutro postaram się zrobić nowe logo i COŚ napisać.
A więc do jutra!

6 komentarzy:

  1. Na łopjat cuuś niedobrego, wycieczkowe = strasznie ostre: kapóśniak (bleee), gularz (bleee), buraki (nawet do zniesienia), kasza (ok) :((( leeee

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten ból, gdy nie ma nic dobrego na wycieczkowym obiadku. :((
      Kiedyś na wycieczce szkolnej zatrzymałam się w pensjonacie prowadzonym przez wujka mojej mamy. Żarcie było wręcz obrzydliwe, (ja taki niejadek, w ogóle mi nic nie smakuje)więc poszłam do właściciela budynku i poprosiłam o amu-amu. Oczywiście dostałam kisielek, a współlokatorki mojego pokoju miały ból dupki. B)

      Usuń
  2. Ja spamelqqqa
    xdddd
    nie znosze pierdonki i czalnego mopela ale wm że pisze się miraculous ps fon

    OdpowiedzUsuń
  3. No i jeszcze channel a nie chanel
    sory mam czujne oko i dzisiaj mega bul dópci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oglądam często telewizji, a tym bardziej nie zaglądam na kanały tego typu, ale dzięki za poprawę. :->

      Usuń
  4. Ja nienawidzę serialu miraculus! Ale u mnie wszyscy to kochają a moja BFF ma obsesje na punkcie czarnego kota. XD

    OdpowiedzUsuń

Może coś napiszesz?