piątek, 26 sierpnia 2016

Bak tu Hell 2/2

Cześć i czołem homonkulus z rosołem!

Dzisiaj postanowiłam napisać drugą i zarazem ostatnią część ,,Bak Tu Hell".

Zalecana znajomość poprzedniej części.

Aha, chciałabym jeszcze pokazać Wam, moim czytelnikom, listę postów do napisania.
Myślę o wprowadzeniu nowej serii pt. ,,Dobrochna Morduje-Yandere Simulator". Co na to powiecie? Oczywiście rozpocznę ją zaraz po skończeniu cyklu z momio, który będzie miał 6 odcinków. Planowałam pociągnąć to trochę dłużej, ale niestety w tej grze nie ma niczego szczególnie ciekawego...
Chyba, że chcecie ciągle czytać o forum. Wtedy, proszę bardzo!
Czwarta część niemalże całkowicie będzie poświęcona głupim tematom...
Szykujcie się!
A więc oto i pełna lista:

Yandere Simulator: 5-10 części
Momio: 3 części
Animals Challenge: 1 część
Serwery: Kilka części*
Random Look: Kilka części**
Motywowo: Kilka części
I POSTANOWIŁAM PRZYWRÓCIĆ ,,BAJKOWE MSP"! MOŻE NAPISZĘ COŚ Z TEGO CYKLU!


*-sto
**-tysiąc
- Czaj, dzie skończyliśmy, Brochna? - Pan Janusz, pracownik fabryki pisania postów drapie się po głowie i wbija wzrok w elegancką Dobrochnę siedzącą na skórzanej kanapie.

Kiedy staruszka dostała bardzo duży spadek po swojej koleżance, otworzyła fabrykę pisania notek. Była to duża hala z kilkoma obszarami oddzielonymi od reszty półścianką. Np. wydział graficzny, wydział zdjęciowy i wydział publikacyjny.
W każdym wolnym miejscu stały szare biurka, a na nich najnowsze laptopy firmy lenovo. A przy każdym takim stanowisku siedział pracownik.
Na samym środku pomieszczenia stała wysoka scena. Stąd szefowa czasami nadzorowała pracowników. Siedzieć wokół parkietu mieli zaszczyt tylko  nieliczni-tacy, jak pan Janusz, dawny przyjaciel Babci.

- Na piórniku - Krzyczy w odpowiedzi. Nawet z kilometra można było usłyszeć dźwięk szumiących komputerów fabrycznych, przez co rozmowa w tym miejscu jest bardzo trudna.

- Aaa... No tak! - Stary Janusz ma już trochę zepsutą pamięć. Odwraca się do komputera i zaczyna pisać notkę.

Teczki:

Na końcu roku szkolnego nawet moje nowe teczki wyglądają, jakby trafił w nie piorun. Wtedy także we mnie takowy piorun trafia, gdyż muszę kupić nowe. Na szczęście taki artykuł w markecie kosztuje 2-3 złote, czyli nie jest jakiś niewyobrażalnie drogi.
Tym razem wybrałam jedną w czarne motylki, a drugą w zawijaski tego samego koloru. W środku teczek znalazłam zakładki na książki. Wiem, że jest to jakaś wizytówka czy coś tam innego, ale ja używam jej w charakterze zakładki.

Naklejki na książki:

Szczerze powiedziawszy, nie widzę sensu w stosowaniu pokazanych na powyższym obrazku nalepek, ale moja mama upierała się nad ich kupnem. Zgodziłam się, gdyż wzorki na naklejkach bardzo mi się spodobały.
Pochodzą one oczywiście z mojej ulubionej firmy-Santoro i kupiłam je w Chorwacji.
W foliowej kopercie znajdują się trzy arkusze po 6 nalepek, czyli wszystkich jest w sumie 18.

Coś niepotrzebnego...

...co wcisnęła mi matka.
A oto i drogi korektor i nieco tańszy zmazik!
To drugie może mi się do czegoś przyda, bo w końcu piszę piórem. Ale chyba nie będę używała tego narzędzia, bo... śmierdzi.
Cuchnie, że aż boli.
Boli, że wydaliście całe sześć złotych na taki kał.
NO FUJ! TO PACHNIE JAK KUPA. XDDDDDDDDDDDD
Co do korektora-mniej śmierdzi i trochę bardziej przyjemnie, ale także nie lubię go używać. Po nałożeniu na kartkę papieru, trzeba poczekać, co może zabrać nam na teście trochę cennego czasu. No a potem i tak niedoschnięta warstwa przykleja się do główki długopisu, niszcząc go.

Kredki

Nie chce mi się ich wyciągać z piórnika, więc pokażę Wam tylko opakowanie. No cóż... Co by tu powiedzieć? Lubię je.

Coś do rysowania
Zestaw złożony z czterech ołówków i dwie klasyczne gumki ,,Szczur". Pamiętam jeszcze, jak kupowałam ,,Myszkę" w pierwszej klasie. xd
Co do pisadeł-nie wiem dlaczego, ale najbardziej odpowiadają mi ołówki z właśnie tej serii. Najczęściej używam czarnego i niebieskiego. Zielonego jeszcze nigdy nie miałam w ręce.

- Lenny Face

- Panie Januszu! x-o

- Eee... przepraszam, Dobrochno

- Lenny fejsa się wkleja, a nie pisze.
( ͡° ͜ʖ ͡°)

- ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Klej i takie tam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Glu stik. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No co ja mogę powiedzieć na ten temat?
Lubię kleje ( ͡° ͜ʖ ͡°)  i wgl brałabym bardziej niż sevike lol
bo so takie biołe ( ͡° ͜ʖ ͡°) i wgl taki majo odpływowy ksztołt ( ͡° ͜ʖ ͡°) i tak sie kreco ( ͡° ͜ʖ ͡°) i so małe i so duże ( ͡° ͜ʖ ͡°) i w zestawach
kleje to moje hobby
kolekcjonuje kleje
i kupuje na aukcjach
klej bic z 1998
aaaa co potem z nimi robie?
tajemnica ( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do taśmy-przydaje się. Rzadko, ale to nie oznacza, że nigdy.

Plastelina
Taki mały zestaw plasteliny w podstawowych kolorkach. Kupiona specjalnie na plastykę.
Zawsze biorę tej firmy. Nie wiem, dlaczego. Tak po prostu nawyk.

Bibuła
Matrona kupiła mi zestaw zawierający... *liczy* osiem kolorów bibułki, a w tym jeden z flaga Niemiec. (reklamujo sie skurczybyki)
Taką reklamę Niemiec przynosi mi do domu mama co roku, bo jak się okazuje, zestaw sprzed kilkunastu miesięcy, wyparował. Bo ja z bibuły praktycznie nie korzystam.

Kilka dni temu, w karfurku, zakupiłam mały komplet słodkich bibuł. NO BO TO JEST KAŁAI.
Nie no, tak na serio to bardzo spodobała mi się faktura tej bibuły.

- Ile można pieprzyć o bibule? ;-;

- Dlugo, Januszu, długo.

Ten blok rysunkowy jest taki piękny...
... aż muszę się z wami podzielić jego zdjęciem.
KAŻDY, ale to KAŻDY, nie zważając na płeć, będzie zazdrościł mi takiej pięknej okładki!
Dekle napisały na niej "Blok techniczny", ale on jest rysunkowy.
Albo i techniczny, kurna, nie wiem.

- miki małs, widzię

- pfffffff

Tęcza
TĘCZA POKOJU

- I homoseksualności

- Ryj

I TAK OTO NASZE DRZEWO POKOJU I MIŁOŚCI HOMOSEKSUALNEJ WYGLĄDA W ŚRODKU!

----------------------
- Janusz! Ty stary skurczybyku! - Dobrochna schodzi ze sceny na chwiejących się, stanowczo za wysokich jak na taką staruszkę, obcasach.

- Hehe - mówi z miną pedofila na dupie twarzy. - Już opublikowane.

Babcia surowo na niego patrzy i klaszcze w dłonie. Na jej rozkaz z sąsiedniego pomieszczenia wybiegają uzbrojeni po zęby ochroniarze w białych zbrojach i zniewalają Pana Janusza.
Wpychają go do ciemnego lochu, gdzie miał spędzić noc.
A były tam...
Loszki...
2/10!

- Jaki przystojniaczek. - Do Janusza podchodzi blondwłosa dziewczyna, prawie 3/10.

- No. Mrrr. - Mruczy jakaś opalna kobieta. Ta była 5/10.

- NIEEEEEEEEE - Krzyczy przestraszony Janusz, gdy strażnik mówi mu, że spędzi tutaj całą dobę.

ZA JAKIE GRZECHY?

JEDEN KOMENTARZ= JEDNA LOSZKA ODCZEPI SIĘ OD JANUSZA! PAMIĘTAJCIE, ON JEST DOBRY! NAPISZE DLA WAS YANDERE SIMULATOR.
LOSZEK JEST 10. :0

To hej cześć i papapapa

Dobrochna, co Janusza wsadziła do celi z loszkami 2/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Może coś napiszesz?